Chlebek bananowy

Od jakiegoś czasu zbierałam się w sobie by upiec chlebek bananowy. Niemal na każdym kroku spotykałam się z nim w magazynach, książkach, programach i mediach społecznościowych. To był znak, że trzeba w końcu spróbować. Jednak przepisy, które wpadały mi w ręce były zróżnicowane. Często lista składników była dość długa, a gdy taką widzę, to zwykle sobie odpuszczam (tak wiem, mało profesjonalne). Wszystko do czasu, trafiłam na przepis prosty o małej liczbie składników. Jestem przekonana, że większość tych składników macie w domu. Mąż uwielbia bananowe wypieki i desery, więc ochoczo podeszłam do znalezionej receptury. Był to strzał w dziesiątkę. Przelewając surowe ciasto do formy musiałam się powstrzymywać by go nie zjeść.

Przepis pochodzi z książki Rodzinne przysmaki Kerryann Dunlop, uczennicy Jamie Olivier'a. Podaje, że ciasto może stać zamknięte w szczelnym słoju (lub innym pojemniku) do 3 dni. Uwierzcie mi, bardzo szybko znika. Jest puszyste, delikatnie bananowe, słodkie, takie w sam raz. Można śmiało upiec na wizytę gości, ponieważ w swej prostocie wygrywa smakiem. Bardzo dobrze smakuje podawane z mlekiem. 

 Składniki: 

(na formę 25 x 35 cm lub o podobnych wymiarach)

• 190 g masła (niecała kostka)
• 300 g cukru (najlepiej by był drobny)
• 450 g mąki pszennej tortowej + do podsypania
• 5 dojrzałych, średniej wielkości bananów
• 2 duże jajka
• 0,5 łyżeczki soli (najlepiej morskiej)
• mniej niż 0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia
• 190 ml mleka 3,2%
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub 2 łyżeczki cukru z wanilią 

Wykonanie:

1. Masło ucieramy z cukrem na białą, puszystą masę. Można utrzeć ręcznie lub mikserem.
2. W osobnej miseczce rozgniatamy banany. Jeśli są dobrze dojrzałe, to wystarczy widelcem, te mniej dojrzałe dobrze jednak potraktować blenderem. 
3. Do utartej masy wbijamy jajka i dodajemy rozgniecione banany, mieszamy. Doprawiamy solą i gałką muszkatołową, mieszamy. 
4. Mąkę przesiewamy wraz z proszkiem do pieczenia do oddzielnej miski. Połowę mąki wsypujmy do masy, staramy się zagnieść lub wymieszać:
   a) Jeśli nasze ciasto jest dość luźne, to dodajemy resztę mąki. Potem wlewamy mleko z dodatkiem ekstraktu waniliowego lub z cukrem.
   b) Jeżeli jednak jest zbyt gęste, wtedy rozluźniamy je połową mleka. Po czym wsypujemy resztę mąki i drugą połowę mleka z waniliowym dodatkiem. 
5. Dobrze wymieszane ciasto przelewamy do wysmarowanej formy. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st. Pieczemy przez około 50 min, po tym czasie sprawdzamy drewnianym patyczkiem, czy ciasto jest upieczone (suchy patyczek oznacza tak). 
6. Upieczone ciasto odstawiamy do ostygnięcia na około 20 min.
7. Gotowe, smacznego!