Dzisiejsze śniadanie zaskoczyło domowników. Postanowiłam zaserwować coś z kuchni skandynawskiej ze względu na nagłe ochłodzenie i niezbyt sprzyjającą aurę.
Śniadanie uważam za najważniejszy posiłek, to ono nam daje energię na rozruch, dlatego warto zjeść coś pożywnego. Kanapki z pieczonym śledziem dla wszystkich miłośników ryb są dobrym rozwiązaniem. Ciepła forma śniadania i bardzo sycąca. Oczywiście nie polecam nadużywania tego typu posiłku, bo jak wiadomo - co za dużo, to niezdrowo.
Składniki (przykładowo dla 4 os):
- 4 płaty śledzia
- 1/2 cytryny
- łyżka miodu
- pieprz, sól
- cebula
- mąka
- olej/ oliwa
- chleb (najlepiej pełnoziarnisty)
- masło
Wykonanie:
- Płaty śledzia płuczemy i osuszamy, po czym układamy na blaszce do pieczenia (najlepiej wyłożonej papierem do pieczenia).
- Mieszamy miód z sokiem z cytryny, dodajemy pieprz i sól (opcjonalnie, jeżeli śledzie nie były w solance, radzę uważać). Uzyskanym sosem smarujemy śledzie.
- Pieczemy w 180st. przez 10min.
- W tym czasie kroimy cebulkę w kosteczkę, mieszamy z mąką, po czym podsmażamy na rozgrzanym oleju na złoto. Po usmażeniu odsączamy cebulkę na ręczniku papierowym.
- Odpowiednią ilość kromek chleba smarujemy masełkiem, wyciągamy śledzia z piekarnika i rozdzielamy na kromki. Na koniec posypujemy cebulką.
- Gotowe, smacznego.
śledzie to takie w płatach jak np. matjasy co się kupuje żeby w zalewie z cebulą zrobić? jakoś zawsze na zimno je jadam właśnie jako przystawkę z cebula w zalewie i nie mogę się przemóc żeby usmażyć śledzia..
OdpowiedzUsuńZgadza się, takie. Polecam śledzia, ja pierwszy raz się spotkałam ze smażonym śledziem zimą, gdy zobaczyłam kuszące tuszki śledzia. Bardzo dobre, polecam :)
OdpowiedzUsuńW sklepie rybnym w Legnicy przy Daszyńskiego można kupić surowe tuszki śledzi. Są świetne, bardzo często smażę je Mężowi, również jako dodatek do kanapek. Świetny blog. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, dziękuję za informację, bo szczerze mówiąc, to tylko we Wrocławiu się spotykałam. Cieszę się, że blog przypadł do gustu, również pozdrawiam :)
Usuń