Często jest tak, że zaplanujemy sobie zrobić taki a nie inny obiad i wtedy dzieje się inaczej. W każdym razie podam dziś przepis na dość zwykłe a zarazem niezwykłe danie. Nie wiem dlaczego gorgonzola smakuje mi jedynie po obróbce termicznej, dlatego zamiast sałatki skusiłam się na makaron z jej udziałem. Gorgonzola jest serem wyrazistym, lubię to jeszcze bardziej podkreślać popijając lampkę czerwonego wina do posiłku. Przepis z serii tych może mało odkrywczych i zarazem prostych.
Składniki:
- paczka świeżego szpinaku
- 1-2 pomidory w zależności od wielkości
- 1 ząbek czosnku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 100 g sera gorgonzola
- 0,5 cebuli czerwonej
- pieprz
- 2-3 garści makaronu penne lub innego
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
Wykonanie:
- Makaron gotujemy w osolonej wodzie tak, aby był al dente.
- Szpinak i pomidory myjemy. Liście osuszamy i wrzucamy do miski.
- Pomidory, cebulę i ser kroimy w kostkę. Dodajemy do szpinaku.
- Łączymy oliwę z oliwek z octem balsamicznym, utartym czosnkiem i doprawiamy pieprzem. Polewamy tym warzywa i ser.
- Całość mieszamy i wrzucamy na patelnię, dusimy pod przykryciem, aż liście się skurczą a ser się roztopi.
- Łączymy zawartość patelni z makaronem i jeszcze przez chwilę mieszamy na wolnym ogniu.
- Gotowe, smacznego.
* Im dłużej odczekamy z podaniem, tym gęstszy zrobi się sos (ser stygnie).
** Dobrze smakuje z czerwonym wytrawnym winem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz