Ostatnio po raz pierwszy zrobiłam tosty francuskie. W sumie sama nie wiem dlaczego nie wcześniej, to tak banalny przepis, a zarazem smaczny. Jedynym wytłumaczeń jest chyba to, że na ogół nie jadam zbyt często takich potraw. Przez przypadek trafiłam w sieci na przepis na ten rodzaj tostów, który większość zna w wersji słonej i pod innymi nazwami (grzanki, chleb na jajku itp.). Przejrzałam kilka przepisów, wszystkie są stosunkowo podobne. Nie ma tu większej filozofii. Ponoć jest to przekąska uwielbiana przez dzieci, dorosłym również posmakuje.
Robiłam dwie wersje, jedną z wanilią i cynamonem, druga z cukrem migdałowym i cynamonem. Obydwie smaczne. Tosty serwujemy posypane cukrem pudrem, możemy też stosować całą masę dodatków. Dżemy, kremy, miód, owoce świeże, suszone, orzechy, na co macie ochotę lub co macie w zapasie.
Wykonujemy je z chleba tostowego, chałki, normalnego chleba, pociętych bagietek, bułek. Sprawdzi się również lekko czerstwe pieczywo.